Mieszkam w mieszkaniu komunalnym, które wykupiłem, za 5% wartości od ZGKiM, ale teraz chciałem zburzyć stare piece kaflowe, które znajdywały się w każdym z trzech pokoi. Było to dość uporczywe, ponieważ stare piece kaflowe pomimo ogrzewania dobrym węglem nie trzymały ciepła. Ponadto na jednym żeliwnym wiaderku nigdy się nie kończyło.

Więc do każdego pieca potrzebne były średnio wiaderko na cały dzień. A ja już nie mam tyle siły, aby dźwigać ciężkie wiaderka żeliwne z piwnicy na pierwsze piętro. Toteż, z żoną stwierdziliśmy, że zamienimy piece kaflowe na piece co i kotły c.o., bądź kotły retortowe, o których ostatnio słyszałem w telewizji.

Proszę poradźcie mi, które piece są lepsze, czy kotły retortowe, czy kotły c.o. oraz piece co. Jeśli chodzi o piece co i kotły c.o.

to trochę o nich słyszałem, ponieważ znajomy ma piec centralnego ogrzewania. Wiem, też o wiele mniej zużywa się węgla niż wspomnianych wcześniej piecach kaflowych a dzięki poprowadzonym w każdym pomieszczeniu rurek miedzianych równomiernie rozprowadzają ciepło. Natomiast nic nie wiem zagadnienia, jakim są kotły retortowe.

Wiem, że wypowiadało się na tym forum wielu specjalistów i właśnie na ich radę bardzo liczę. Zależy mi bardzo na konkretnej i fachowej podpowiedzi. Im szybsza odpowiedz tym lepiej.

.

Podobał Ci się ten artykuł? Oceń na TAK lub NIE.       51  

Statystyki wyświetleń:

Poleć nas na: